Wydaje się to pomysłem idiotycznym? Wcale nie, szczególnie gdy popatrzymy na działania naszych władz względem Warszawy i Mazowsza. Marek Suski (PiS) zapowiada wyłączenie Warszawy z Mazowsza i stolicę Mazowsza w Radomiu.
Warszawa nie lubi PiS, zresztą nie lubi go większość dużych miast Polski. Warszawa ma szczególne ku temu prawo, bo przecież PiS rządził tym miastem, a prezydentura tego miasta była odskocznią dla Lecha Kaczyńskiego w przesiadaniu się ze stolca* prezydenta miasta na stolec prezydenta Polski. Nie były to rządy dobre dla miasta, inwestycje biegły ślamazarnie, rządy Marcinkiewicza to pamiętne rozkopanie Krakowskiego Przedmieścia, bez inwentaryzacji infrastruktury, co spowodowało iż przez kilka lat ten prestiżowy trakt królewski wyglądał jak pole po wykopkach i dopiero następcy przywrócili mu godny wizerunek. To również początek dzikiej reprywatyzacji kamienic, gdzie oddawano kamienice wraz z mieszkańcami (decyzje Mirosława Kochalskiego), w tym również kamienicy przy ul. Nabielaka, w której mieszkała działaczka społeczna pani Jolanta Bielska, która jak plotka warszawska głosi, powiesiła się a później się podpaliła.
Ale popatrzmy na to historycznie
Pierwszą stolicą Polski było… nie, nie, nie Gniezno a Kraków. Oczywiście nie ujmujmy nic Gnieznu i jego znaczeniu w historii Polski, wszakże tam sytuowana była pierwsza archidiecezja w Polsce, którą mieliśmy znacznie wcześniej niż Czesi, od których podobnież przyjęliśmy chrzest. Gniezno było pierwszą stolicą biskupią, co było ważne w ówczesnej polityce. Stolicą decyzyjną w tych czasach było miejsce aktualnego przebywania księcia, a więc Poznań, Ostrów Lednicki, Kalisz… lista pretendentów mogłaby być długa. Pierwszą stacjonarną stolicą Polski był Kraków, ustanowiony przez Kazimierza Odnowiciela, gdy miasta piastowskie po reakcji pogańskiej popadły w ruinę, a Kraków znacznie wcześniej niż za panowania Polan był miastem o wysokim poziomie rozwoju, gotowym przyjąć ten zaszczyt.
No ale przyszedł taki król, samiśmy go sobie wybrali, co uznał iż Kraków to zbyt daleko od miejsca jego korzeni i wykorzystując pożar jaki wybuchł na Wawelu przeniósł „tymczasowo”, jakże te prowizorki w Polsce są trwałe, do Warszawy. Czy było to jakieś szczególne miejsce w Polsce? No może trochę ważniejsze na mapach ówczesnej Polski dwojga narodów, niż dziś Grajewo, nad malowniczą rzeką Wisłą położone, jakieś 4-5 dni drogi bliżej Szwecji, skąd ród swój ów władca wywodził, a nawet królem tych ziem był, zachowując swój tytuł również na „szwedzkiej emeryturze”.
Można było przenieść stolicę? Można.
Warszawa nas nie lubi, więc wyrzućmy Warszawę z Mazowsza.
Pomysł godny reformatorów z PiS, oni wszystko tak reformują, że później nie wiadomo z której strony to ugryźć i ile czasu będzie potrzeba, by przywrócić stan zgodny z logiką. Więc dlaczego Warszawa nie ma być wyspą pośród mazowieckiej ziemi? Wszakże od dawna obserwujemy fenomen, że w Warszawie PiS dostaje tęgie cięgi, ale już w gminach przylegających do Warszawy wygrywa. Ziemie te do siebie nie pasują. Więc niech sobie Warszawa będzie wyspą pośród łanów zbóż Mazowsza, może jeszcze wyłączymy z niej Żoliborz jako wyspę w środku miasta i zmienimy nazwę. Ostatecznie, Żoliborz znaczyło kiedyś „piękny las”, a czy ktoś na Żoliborzu widział lasy, bory? Nazwijmy to miejsce, np. Kaczogrodem, no chyba, że ktoś ma lepsze pomysły.
No ale gdzie postawimy stolec Mazowsza?
No znów patrząc okiem historyka jest jedno miejsce, które wskaże każdy, kto z Mazowsza korzenie swe wywodzi, od czasów Miecława (Masława), przez rozbicie dzielnicowe, Piastów mazowieckich to Płock był stolicą ziem Mazowsza, miejscem gdzie władcy Mazowsza swój stolec ustawiali. Nie ma na Mazowszu innego takiego miejsca. Ale nie dla PiS. Dla PiS stolicą Mazowsza może być tylko Radom.
Znów popatrzmy na to miasto historycznie, choć dziś zaliczane jest do miast mazowieckich, Radom to odwieczne miasto leżące na peryferiach Małopolski o lepsze z Kielcami się bijące. No ale dziś Radom ma duże znaczenie dla PiS. To miasto gdzie najlepsze „lody” PiS kręci, że wspomnę tylko aferę określaną jako „układ radomski”. To dziwne prowadzenie drogi w gminie Kowala, tak krętą ścieżką by przebiegała przez działki będące w posiadaniu osób powiązanych z PiS. To również lotnisko, na którym samoloty można spotkać równie często jak bielika amerykańskiego w naszych lasach. Choć zgodnie z planami PiS ma się ono stać centralnym lotniskiem Polski dla tanich linii lotniczych. 100 km. od Warszawy? Z pobliskiego Grójca Marek Suski się wywodzi. Dobrze..., pozostawię ocenę czytelnikom.
Więc dlaczego nie przenieść stolicy do Grajewa?
Dlaczego Grajewo? Znów zagłębmy się w historię. To miejsce gdzie ród Lecha i Jarosława Kaczyńskich przekształcił się z rosyjskojęzycznego na polskojęzyczny, stali się polskimi patriotami. Rody zarówno Jadwigi jak i Rajmunda, rodziców braci, wywodziły się z kresów, spod Odessy, z Galicji.**. Zarówno dziadkowie po mieczu ojca i matki braci byli carskimi oficerami. Jeden z nich walczył w wojnach krymskich, gdzie po drugiej stronie frontu dziad Winstona Churchilla stawał, drugi zginął w zawierusze rewolucji październikowej.
Rodzina Franciszki, babki braci miała majątek pod Odessą, po ślubie z Aleksandrem Kaczyńskim – wysoko postawionym urzędnikiem kolejowym przenieśli się do Grajewa, choć kończyli rosyjskie szkoły i posługiwali się językiem rosyjskim to właśnie w Grajewie, gdzie urodził się ojciec braci, Rajmund Kaczyński, dokonała się przemiana rodu ruskiego na polski. Rajmund Kaczyński bezsprzecznie był już polskim patriotą, uczestnikiem powstania warszawskiego, batalion „baszta”, odznaczonym najwyższymi odznaczeniami za odwagę. Postać tę warto pokazać polskiemu czytelnikowi, może w kolejnym tekście przybliżę, bo jest ona jakby w „dzisiejszej historii” pomijana.
Więc skoro Radom ma być stolicą Mazowsza, dlaczego nie przenieść stolicy Polski do Grajewa? Piękne to okolice, piękne postacie z miasta tego swój rodowód wiodą, szansa na pobudowanie nowoczesnego miasta, na miarę Centralnego Portu Lotniczego, w prawie dziewiczym terenie, w którego historii z upływem czasu bracia Kaczyńscy mogą okazać się kimś na miarę Romulusa i Remusa dla Rzymu? A miejsce to równie pasuje na stolicę Polski jak Radom na stolicę Mazowsza.
Dane w oparciu o poniżej wymienione artykuły:
* określenia tego w znaczeniu dawnym, tron, władza książęca, biskupia użyłem gdyż słowo „stolica” od tego wyrazu brzmienie swe wynosi.
On ci niebieski jak ja uczestnik strajku kobiet.
A pan chce stolicę Mazowsza w Radomiu? Trzeba być inteligentem na miarę Carycy Katarzyny, by nie wiedzieć, że jeżeli stolicą Mazowsza nie ma być Warszawa to jedyną opcją jest Płock?
Ale Pan jako człowiek z Mazowsza powinien pan wiedzieć, co oznacza powiedzenie, "czyś pan z Grójca"? Z całym szacunkiem dla mieszkańców tego zagłębia jabłkowego.
Tylko Berlin, Moskwa ewentualnie Mińsk.
Bardzo krótko, a i to niezupełnie. Bojarzy zaprosili Polaków/Liwinów aby carem został syn polskiego króla. Ale wyszło fatalnie i Minin/Pożarski Polaków razem z Litwinami wypędzili. (Moskwa nie była zdobywana).
Jeden naród, bez porównania dłużej - Mongołowie/Tatarzy. Ponad 200 lat.
Aż do Iwana Wielkiego i stania na Ugrze.
Przecież i tak trzeba wybrać takie miejsce, gdzie tym urzędasom określonej proweniencji będzie się żyło dobrze.
Gdzie łatwiej się im przenieść?
"Pewien mędrzec powiedział, dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki..."
------------
Jak trzeba będzie Panie @Zawisza Niebieski - to i bieg rzeki się odwróci vide zamierzenia/plany niektórych naukowców w niegdysiejszym ZSRR.
Wniosek?
Globalny komunizm - to nie żarty.
To nie tak.
To my pierwsi przenieśliśmy święto Wolska Polskiego z 12 października (bitwa pod Lenino) na 15 sierpnia (na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej w 1920) w 1992 roku.
Natomiast zmianę nazwy jako Dzień Jedności Narodowej dokonano 12 grudnia 2004.
Ot taka mentalna rusofobiczna nieścisłość....
Wymarła dynasta Rurykowiczów, i ruscy magnaci chcieli ją zastąpić jakimś książecym rodem z zagranicy. (Łatwiej się wtedy pogodzić). Moskwa nie została zdobyta bo Polacy zostali tam zaproszeni.
To że Wazowie stali się królami polskimi, wcale nie oznaczało, że Szwecja zdominowała Polskę. Tyle że Wazowie odcięli się od luternizmu, więc zostali zaakceptowani w Polsce, ale nie chcieli przyjąć prawosławia, więc moskiewski projekt im się rozsypał.
Trzeba uważać z fantazjami historycznymi, to były inne czasy niż XIX wiek Sienkiewicza.
Natomiast zmianę nazwy jako Dzień Jedności Narodowej dokonano 12 grudnia 2004.
Ot taka mentalna rusofobiczna nieścisłość...."
Albo "skrót myślowy" jak mówi Maria Przełomiec.
https://wpolityce.pl/polityka/279722-maria-przelomiec-punktuje-rosyjskiego-ministra-kultury-gen-czerniachowski-nikogo-nie-mordowal-zabil-mojego-dziadka-zobacz-wideo
Jakiej znów wolności.Bojarzy to byli magnaci i jak przystało na oligarchów o niczym tak nie "marzyli" jak o tym żeby przynależącymi tylko im przywilejami podzielić się żywiołkami drobniejszego płazu.Bojarzy to potentaci których majątki i stan posiadania niejednokrotnie przewyższał majątek cara.
"Wolność" polskiej szlachty sprowadzała się do tego że już za kilkadziesiąt lat od wydarzeń (1612) pozbawieni środków do życia będą sprzedawali swoje sejmowe głosy obcym ambasadom.Wina za to spodnie rzecz jasna na obce ambasady.
Wydarzenia które zaowocowały rokiem 1612 były skutkiem zdrady kilku rodów bojarskich którzy za pomocą marionetkowego "polskiego cara" chcieli sprawować rządy na Rusi .
np Radek Sikorski czy tym bardziej
mędrzec Europy Wałęsa od dawna
widzą Niemcy jako kraj na którym
warto się wzorować ,to chyba jest
zupełnie jasne ,że Warszawa może
być jak Berlin , Brema czy Hamburg
osobnym ośrodkiem administracyjnym
bo np stolicą Brandenburgii jest Poczdam
a nie Berlin czyli równie dobrze
stolicą Mazowsza może być Radom
czy każda inna miejscowość na Mazowszu poza
samą Warszawą , inna sprawa ,że
jest to zupełnie zbędny i nikomu
do niczego niepotrzebny temat
Ruś była pierwszym państwem o ujednoliconym systemie prawnym.
Europa zachodnia jeszcze długo się tego nie dorobi. https://pl.wikipedia.org/wiki/Sudiebnik_Iwana_III
//W Rosji car rozkazywał zabić delikwenta//
Owszem ale tylko w bajkach.Na historycznej Rusi to sądy "rozkazywały zabić delikwenta" a w takim przypadku car co najwyżej mógł skazańca ułaskawić https://en.wikipedia.org/wiki/Pskov_Judicial_Charter
Wbrew powszechnemu mniemaniu wszystko na Rusi (Rosji) regulowało się prawem.Nawet życie osobiste czyli domowe https://en.wikipedia.org/wiki/Domostroy